Technology

Niezależne media - podatek

13.02.2021, 10:58 0 komentarzy
Niezależne media - podatek

Wraz z początkiem miesiąca jakim jest luty 2021r., obecny rząd do spisu prac legislacyjnych dodał inicjatywę ustawy, której skutkiem będzie rozpowszechnienie odpłaty z tytułu reklamy internetowej oraz reklamy konwencjonalnej. Na piśmie schemat ten opowiada o wprowadzeniu świadczeń, lecz opinia publiczna określa to po prostu haraczem. 10.02.2021 roku w środkę dużo mediów prywatnych manifestowało właśnie przeciw wspomnianemu projektowi. Wspólnie z nimi przeciwstawiło się szereg innych osób, które też są przekonani, iż jest to mocno niesprawiedliwe. Zgodnie z założeniami połowa wpływów ze składek od reklam miałaby dotrzeć do Narodowego Funduszu Zdrowia. Lecz rząd najprawdopodobniej nie zdaje sobie sprawy z tego, iż reklamy to priorytetowe (a nierzadko nawet jedyne) źródło honorarium mediów prywatnych, takich jak gazety, telewizja, radio lub też różnorodne internetowe treści. To oznacza, że jeśli tylko podatek o którym mowa rzeczywiście zostałby doprowadzony, wtedy takiego rodzaju media nie będzie stać na to, aby pracować a także tworzyć media niezależne.


Sprzeciw polegał na tym, że zamiast odmiennych informacji czy programów telewizyjnych, wyświetlany był tylko i wyłącznie nadzwyczajny komunikat na czarnym tle pod tytułem "Tu miał być Twój ulubiony program". Jednakowoż na internetowych witrynach takich jak onet.pl, tvn24.pl czy interia.pl czytelnicy witryny nie mogli przeczytać żadnych informacyjnych publikacji. Do całej akcji chętnie podłączyły się też różniste radiowe stacje, między innymi RMF FM, radio ZET, TOK FM czy też Rock Radio. Stacja telewizyjne zadeklarowane w strajk podały na swoich portalach internetowych otwarte pismo do władz RP oraz liderów politycznych ugrupowań. To zniknięcie większości portali internetowych, stacji telewizyjnych oraz radia na równe 24 godziny z całą pewnością zapisze się w historii naszych mediów masowego przekazu. Co więcej, należności podatkowe, które miały być oddane na NFZ, wynoszą tak naprawdę niż 0,5% dostępnych zasobów finansowych. Znaczy to, że te fundusze na pewno nie zmienią wiele w służbie zdrowia, a mogą nawet pogorszyć i tak niezbyt ciekawą sytuację wszystkich prywatnych środków masowego przekazu. Z pewnością dużo osobistości ze sfery medialnej doszło do wniosku, iż przekazanie kawałek funduszy pochodzących z podatku medialnego wyznaczonego dla Narodowy Fundusz Zdrowia, może być uznane za propagandę, która ma podpuścić opinię publiczną na niekorzyść dziennikarzy. Prawdopodobnie w projekcie tym rozchodzi się o to, aby środki zabierane mediom niezależnym, a zatem w przybliżeniu 300 milionów złotych w przeciągu roku, za zgodą rządu zostało przeznaczone dla mediów popierających partię rządzącą. Napięte stosunki wciąż są utrzymywane, więc raczej nie zapowiada się, żeby konflikt miał się szybko zakończyć.

Zostaw komentarz